Nad wodami Lety [3/4]: Włochy oszalały!

Powrót do cyklu włoskiego długo za mną chodził. Miało być wspomnieniowo – toskańsko i rzymsko. Ale w międzyczasie rzeczywistość zweryfikowała moje tęsknoty. Całe Włochy ogarnęła psychoza chińskiego wirusa, a ja zastanawiam się, czy coś jeszcze – tam, w realnym świecie – zostało z mojej Lety…

Czytaj dalej Nad wodami Lety [3/4]: Włochy oszalały!

Dominikana… Wkroczyłem na drogę tytoniu

Viaje al Origen – podróż do źródeł marki Davidoff

Świadomość problemu koronawirusa dotarła do Europy (za) późno. Z tego powodu – gdy całe zamieszanie dopiero u nas kiełkowało – ja w najlepsze przygotowywałem się do podróży. Podróży? Jak to dzisiaj brzmi! Tak – samolotem, przez Hiszpanię (o zgrozo)… na Karaiby! Miałem przeżyć to, czego dotychczas doświadczałem w wyobraźni, degustując cygara… Oto Dominikana w słowach i obrazach!

Czytaj dalej Dominikana… Wkroczyłem na drogę tytoniu

Nad wodami Lety [2/4]: Zbierając szczęście wśród wzgórz…

Tym razem będzie o spełnionej miłości. Nie wprost, bo wprost to można mówić o zakochaniu. Miłość to coś poważniejszego, a zarazem trudniej uchwytnego. Ukrywa się pod tysiącem codziennych, pozornie nieznaczących szczegółów. Poprowadzę Was słowem i obrazem przez siedem dni spędzonych w Colli Euganei…

Czytaj dalej Nad wodami Lety [2/4]: Zbierając szczęście wśród wzgórz…

Nad wodami Lety [1/4]: Duch północnych Włoch

Czy podróż marzeń musi być podróżą daleko? Północne Włochy – jeden dzień za kierownicą. Odpalam samochód. Promienie nadziei napełniają moje myśli. Droga przez Alpy. Niepostrzeżenie przekraczam granicę dwóch światów. Zew Adriatyku. Wjeżdżam w śródziemnomorski modus vivendi. Odpływają troski wschodniego życia. Moją Letą jest Bacchiglione…

Czytaj dalej Nad wodami Lety [1/4]: Duch północnych Włoch

Luna del miel w Andaluzji: Białe miasta Kadyksu

Andaluzję zjechaliśmy od San José po Kadyks, klucząc wśród szczytów Sierra Nevada i błąkając się po wykładanych marmurem uliczkach Torremolinos. Codziennie kładliśmy głowy do snu w innym miejscu, a południowa Hiszpania napełniała nas swoimi smakami, zapachami i kolorami, z każdą chwilą coraz bardziej przywiązując do siebie nasze serca. Zapraszam do wspólnej wycieczki po położonej nad oceanem prowincji Cádiz.

Czytaj dalej Luna del miel w Andaluzji: Białe miasta Kadyksu

Miłość o smaku gorgonzoli: jak pokochałem Włochy

Są miłości, które rodzą się z impulsu, z intuicji – od razu. Są i takie, które potrzebują czasu, wzajemnego poznania, odpowiedniego momentu. Moja miłość do Włoch należy do tej drugiej grupy, a jej symbolem jest ser gorgonzola, który trudno nazwać delikatnym czy aromatycznym. A jednak – ma rzesze miłośników, tak jak Włochy.

Czytaj dalej Miłość o smaku gorgonzoli: jak pokochałem Włochy

Marzenie o Colli Euganei

Wątek poświęcony północnej Italii – szczególnie regionowi Veneto – otwieram wierszem inspirowanym czasem spędzonym na Wzgórzach Euganejskich. W magii tego mało znanego zakątka Włoch zakochał się między innymi Francesco Petrarca. Poeta spędził w Colli Euganei ostatnie lata swego życia…

Czytaj dalej Marzenie o Colli Euganei